czwartek, 25 grudnia 2014

Inspiracja

inspiracja
1. «natchnienie, zapał twórczy»
2. «wpływ wywierany na kogoś, sugestia»

Codziennie jesteśmy czymś zainspirowani, nie ważne czy jest to zdjęcia małego słodkiego pieska, czy uśmiech obcej osoby mijanej na ulicy. Mogą być to rzeczy lub wydarzenia uważane za kompletnie trywialne lub sprawy wielkiej wagi. Tak naprawdę to, w jaki sposób przedmiot, który nas inspiruje jest postrzegany nie gra tutaj wielkiej roli. Ważne, jak wpływa on na nas, na nasze zachowania, pomysły i postanowienia.

Choć nierzadko mam trudność z odróżnieniem tego, co słuszne i tego, co wręcz zakazane, jakiś czas temu postanowiłam. Postanowiłam postąpić zgodnie z tym, co podpowiada mi serce. Tutaj właśnie pierwsze skrzypce grało wyparcie się opinii innych ludzi. Na tyle, ile to możliwe, skupiłam się na sobie i na tym, co podpowiada mi moja podświadomość. Pozwoliłam sobie na chwile, w których weszłam głębiej w siebie, dotknęłam uczuć, które wypierałam i zaczęłam rozpatrywać sprawy, o których wcześniej nie śmiałam myśleć dłużej niż kilka sekund. Pozwoliłam sobie zasięgnąć inspiracji.


To, co nas inspiruje pomaga nam zaryzykować. Zsyła nam podpowiedź. Dociera w głębiny naszej podświadomości, niekiedy uderzając z wielką mocą w kwestie trudne i do tej pory niezauważalne. Daje nam szansę na rozpoznanie swoich potrzeb tak, jakby były napisane czarno na białym. Najważniejsze, by na moment skupić się na sobie. Tę chwilę rozpoznamy bardzo dobrze - czy to poprzez uśmiech ukochanej osoby, czy poprzez kilkadziesiąt sekund piosenki usłyszanej w radio.

Dziś, zainspirowana między innymi fragmentem filmu "Holiday," napisałam dla niego wiersz. Wstawię go tutaj nie tylko dlatego, że jest kwintesencją tego, co teraz czuję. Zrobię to, bo ten właśnie wiersz zainspirował też jego, by napisać coś dla mnie. Chcę go inspirować i być nim zainspirowana. Chcę go uskrzydlać i pragnę, by on też dodawał mi skrzydeł.


Gdybyś stał się melodią

Gdybyś stał się melodią
Byłyby to
Tylko dobre nuty

Gdyby każdy twój gest
Miał brzmienie
Zasłuchałabym się

A tysiącami dźwięków
Rozebrałbyś
Moją duszę

Nigdy nie włożyłabym już
Fałszu i mych win
Bo przywróciłbyś piękno.